wtorek, 17 listopada 2009

oj Ethin

A ja to niby ta zła jestem???
albo Ramoth czy Kirke?
uspokoiłaś mnie, że nas nie opuszczasz :), bo już miałam obawy...
a do Katowic się mogę przytransportować. Zasadniczo, to będę w Katowicach 25 popołudniu - po sadyście będę miała chwilę...
Dodatkowo mam plan być w Katowicach na giełdzie kamieni i minerałów... potem zwyczajowo silesia... więc może wtedy? jeśli ci 25 nie pasi.

w sobotę wrzucę ten wisior, co go dla Maćka zrobiłam :)
A teraz idę śmierdzieć lakierem, bo znó mam wenę na malowane wisiory :) i kilka ciekawych wzorów :)

Brak komentarzy: